Sposobów na popsucie monitora CRT jest wiele. Jedne są proste i zostawiają ewidentne ślady, inne są bardziej wysublimowane i są praktycznie nie do wykrycia. Postaram się je tutaj przedstawić.
W starszych monitorach można próbować ustawić zbyt duże wartości odświeżania, monitor po jakimś czasie nie wytrzyma pracując powyżej swoich możliwości. Niestety nie uda się to z nowszymi monitorami, ponieważ mają one wbudowane zabezpieczenia chroniące monitor, więc w ich przypadku co najwyżej zobaczymy czarny ekran.
Z prostszych sposobów można też wypróbować włączanie i wyłączanie monitora wiele razy pod rząd. W czasie włączania urządzeń elektronicznych podlegają one przeciążeniom, które wpływają bardzo niekorzystnie na trwałość elementów, z których są one zbudowane.
Mniej wyszukanym sposobem psucia sprzętu elektronicznego jest zalanie go jakimś płynem, jednak w przypadku monitora trzeba bardzo uważać, ponieważ niektóre jego elementy znajdują się pod napięciem sięgającym nawet kilkudziesięciu tysięcy wolt. Dodatkowo nie jest to sposób, który pozwoli nam ukryć fakt, że monitor został zepsuty z winy użytkownika, wewnątrz monitora zbiera się mnóstwo kurzu, na którym będzie widać zacieki.
Trudną do wykrycia jest za to metoda, w której do zepsucia posłużymy się zapalniczką. Potrzebna nam będzie tutaj zapalniczka, w której gaz zapala się przy pomocy wyładowania elektrostatycznego, można spróbować wykorzystać zapalarkę od kuchenki gazowej. Aby zepsuć monitor musimy doprowadzić do przeskoku iskry elektrycznej z zapalniczki, na któryś z bolców wtyczki monitora. Dla pewności możemy też pstryknąć parę razy w styki kabla doprowadzającego sygnał z karty graficznej do monitora (oczywiście jeśli nie chcemy zniszczyć kompa to odłączamy go najpierw od komputera).
